I się stało. Po 4 latach prowadzenia bloga "Projekt Własny Dom" podjąłem decyzję o zakończeniu tej działalności. Było to dla mnie bardzo trudne, zwłaszcza, że przez ostatnie te lata poświęciłem sporo czasu żeby przygotować kolejne tematy.
Większość celów związanych z tym blogiem zostało zrealizowanych. Jednym z nich była chęć nauki pisania. Zaznaczam, że jestem umysłem ścisłym i ledwo co zdałem maturę z języka polskiego (za moich czasów pisało się wypracowanie). Pierwsze wpisy przychodziły mi naprawdę z dużą trudnością, a na napisanie jednego sensowego zdania przeznaczałem kilkadziesiąt minut. Ostatecznie przygotowanie całego artykułu pochłaniało mi kilka godzin. Ale jak widać, jeżeli ma się chęci to z czasem wszystko przychodzi łatwiej.
Na blogu poświeciłem dużo czasu na temat związany z elewacjami budynków. Pewnie dlatego ta tematyka nie podejmowana przez innych bloggerów wypozycjonowała moją stronę bardzo wysoko . W najlepszym okresie na bloga wchodziło 16 tysięcy osób miesięcznie, a odświeżanych stron było aż 32 tysiące. Obecnie te statystyki spadły o około 30%.
Dlaczego kończę?
Wiele osób, które wchodziły tutaj stwierdziły, że nie wiedzą dokładnie o czym dokładnie blog jest i co takiego chcę w nim przekazać. Generalnie jest o budownictwie i jak prześledzisz większość wpisów, to tematy tam poruszane dotyczą różnych dziedzin z tej branży. Wydaje mi się, że lepiej pisać coś z wąskiej dziedziny, bo wtedy ma się konkretny temat i grupę docelową, której on dotyczy.
Również zajmuję się innymi projektami, na które obecnie przeznaczam więcej czasu. Obecnie prowadzę bloga o inwestowaniu w nieruchomości w UK - www.domuk.blogspot.com. Jestem współorganizatorem spotkań inwestorów w Leeds.
Mam też inne plany na bloga związanego z wąską dziedziną budownictwa, którego może już zacznę pisać w tym roku. Będzie on dotyczył tematów związanych z projektowania konstrukcji budowlanych.
Jeżeli na bieżąco śledziłeś moje poczynania, to chciałem Tobie podziękować za wytrwałość i wsparcie. Cały czas jestem dostępny pod emailem projektwd@gmail.com, więc jak masz do mnie jakiekolwiek pytanie to pisz na email lub zadaj je w komentarzu pod wpisem.